Mało kto zdaje sobie z tego sprawę, ale co tydzień przeciętny człowiek pochłania ilość mikroplastiku o masie karty kredytowej. Żyjemy w świecie zależnym od plastikowych opakowań. Nawet gdy oglądamy telewizję, gramy w Betchan Casino Online, czy bawimy się na konsoli – bardzo często obok leży opakowanie z przekąską, ale w plastiku…
Plastik jest jednym z najpowszechniej stosowanych surowców, co sprawia, że jego cząstki są wszechobecnym składnikiem naszego środowiska. Są niewidoczne gołym okiem i pochłaniamy je zarówno my, jak i zwierzęta, co w dłuższej perspektywie może wpływać na stan zdrowia. W niniejszym artykule postaramy się wyjaśnić, skąd właściwie bierze się mikroplastik, jak nam zagraża oraz co możemy zrobić, żeby to zmienić.
Skąd wziął się mikroplastik?
Najprościej rzecz ujmując z wszelkich produktów plastikowych. Jednak źródła „emisji” mikroplastiku można podzielić na dwie grupy – pierwotne oraz wtórne.
Pierwotne źródła mikroplastiku:
- Kosmetyki – szczególnie starsze produkty zawierające mikrokulki w peelingach oraz paście do zębów.
- Odzież syntetyczna – podczas prania materiału syntetycznego (np. poliestru) uwalniają się mikrowłókna, które trafiają do obiegu wodnego.
- Opony samochodowe – w czasie jazdy opony ulegają ścieraniu, a mikroskopijne cząstki lądują na wszystkim, co znajduje się przy drodze.
Wtórne źródła mikroplastiku:
- Degradacja produktów wykonanych z plastiku – wszelkiego rodzaju odpady z czasem rozpadają się po wpływem czynników środowiskowych, uwalniając cząstki mikroplastiku.
- Śmieci porzucone w nieprzeznaczonym do tego miejscu – gdy śmieci są składowane w jednym miejscu, zanieczyszczeniu ulega tylko teren składowiska. W przypadku porzucania ich w lesie, czy przy drodze, rozkład nie jest kontrolowany przez człowieka.
- Przemysłowe odpływy – pomimo wymaganej filtracji zanieczyszczeń, odprowadzana woda może zawierać cząstki mikroplastiku.
Niewidzialne Zagrożenie: Wpływ na Ekosystemy i Zdrowie
Dlaczego właściwie mikroplastik jest taki groźny, skoro z powyższych przykładów wynika, że większość cząstek rozkłada się w regulowanym środowisku i nie powinna dostawać się do człowieka?
Problem jest znacznie szerszy i działa na skalę globalną. To, że w Polsce mimo wszystko panuje wysoka kultura w kwestii segregacji śmieci, nie znaczy, że tak jest w Azji, Afryce, czy Ameryce Południowej.
Za przykład może posłużyć tak bardzo odległe nam środowisko wodne. Mikroplastik przedostaje się do rzek, mórz oraz oceanów, gdzie trafia do organizmów żyjących tam ryb i innych organizmów. W wyniku działania łańcucha pokarmowego przedostaje się ostatecznie na nasze talerze.
Mikroplastik trafiający do gleby wpływa na rośliny i zakłóca ich naturalne procesy, natomiast gdy trafi do powietrza, jest wdychany przez zwierzęta i ludzi. Jego drobiny mogą znajdować się we wszechobecnym kurzu lub smogu miejskim.
Warto jednak zaznaczyć, że działanie cząstek mikroplastiku na zdrowie człowieka wciąż jest badany, ale naukowcy mają już pewne przypuszczenia. Z czasem może wpływać na naszą gospodarkę hormonalną, czy wywoływać stany zapalne.
Jak uniknąć problemów z mikroplastikiem? Kroki, które warto podjąć
Kluczem jest ograniczenie emisji mikroplastiku do środowiska, do czego może dołożyć się każdy z nas. Pamiętajmy, że spożywanie produktów z plastiku bezpośrednio ma niewielki wpływ na pochłanianie cząsteczek plastiku, ale jego nadużywanie i nieprawidłowe składowanie w efekcie długofalowym już tak.
- Ogranicz plastik jednorazowy: postaraj się korzystać ze szklanych butelek i toreb wielokrotnego użytku. Jak najbardziej unikaj produktów w plastikowych opakowaniach.
- Sprawdzaj etykiety produktów: unikaj kosmetyków, które zawierają mikroplastik (m.in. polietylen, polipropylen), nie wybieraj ubrań z materiałów syntetycznych.
- Ubrania syntetyczne pierz w workach filtrujących (np. Guppyfriend): staraj się prać w mniejszych temperaturach, korzystając z krótszych cykli.
- Dbaj o odpowiednie składowanie odpadów: segreguj śmieci, ucz ludzi ze swojego otoczenia i wspieraj ekologiczne inicjatywy.
Podsumowanie – Czy jednostka coś zmieni?
Jak już zaznaczyliśmy, problem jest natury globalnej. Wiele osób powie, że w Polsce mimo wszystko jest bardzo wysoka kultura dbania o czystość naszego otoczenia. Jednak w kwestii mikroplastiku nadal mamy wiele do zrobienia.
To niewidzialne, ale realne zagrożenie dla nawet kilku kolejnych pokoleń i każdy z nas może być pewien, że mikroplastik w ten czy inny sposób do nas dociera. Nawet małe, codzienne wybory mogą doprowadzić do ogromnych zmian, jeżeli w wyniku tego całe społeczeństwo zmieni swoje nastawienie. Dlatego warto dbać o jak najmniejszą emisję mikroplastiku i kierować swoich najbliższych, a z pewnością z czasem przyniesie to skutek.